[ Pobierz całość w formacie PDF ]

najnowszymi dziejami Polski i swiata, przez dziesiatki lat wlewala w czytelnicze dusze
zatruty jad propagandy i nieprawdy.
Nie byli to ,Wallenrodowie" usilujacy przekazac podstawowy zreb informacji, a tylko przy
okazji
muszacy ,oddac co cesarskie - cesarzowi", lecz zwykli koniunkturalisci, geszefciarze,
pulpeciarze, wieksi i mniejsi klamcy odpowiedzialni na rowni z komunistycznymi
dygnitarzami za wykoslawienie polskiej swiadomosci historycznej: zeby nie powiedziec -
prawie calkowita zatrate.
Rok 1989 powinien byc dla nich ostatnim rokiem dzialalnosci na niwie historycznej; dotyczy
to takze tych, ktorzy kilka lat wczesniej w tzw. drugim obiegu starali sie zatrzec poprzednia
dzialalnosc. Powinni zamilknac, zapasc sie ze wstydu pod ziemie, wyparowac z
uniwersytetow, a najlepiej sadzic ryz w Korei Polnocnej. Albo przejsc w procesji ,auto da fe",
obowiazkowo z czapami hanby na glowach.
Nic takiego nie nastapilo, no i nie nastapi.
Te prostytutki obwieszone tytulami naukowymi przez mocodajnych sutenerow, utworzyli
wlasny lunapark upstrzony w nowe piorka. ,Brazowo - nosi" (tak okresla sie ludzi
podtykajacych ten wrazliwy organ pod wiadoma czesc ciala moznych tego swiata) - bez
najmniejszego oporu, bez chrzakniecia, czy tylko bakniecia slowa: przepraszam, podazyli ku
swiatlu prawdy.
Nagle komunisci - koniunkturalisci (z mocnym akcentem na ostatnie slowo) przedzierzgneli
sie w ideowych pilsudzczykow (zawsze powtarzalem, ze od ,Dziadka" do komuny tylko
krok), tropiciele
wiadomego rewanzyzmu stali sie autorami ksiazek o pojednaniu polsko-niemieckim, a
wszyscy, jak scierwne sepy, rzucili sie na polski antysemityzm. Na tym zawsze mozna
zarobic, a przy okazji ukryc wlasne grzechy.
Ludzie ci naprawde niczym szczegolnym nie roznia sie od W. T. Kowalskich, czy
Walichnowskich, ktorym zreszta nikt, za zycia i posmiertnie nie odebral tytulow. Przeciez to
takie nieeleganckie.
To chwasty zapatrzone we wlasne kariery, stado rozgadanych kelnerow, gotowych jednak na
kazde skinienie nowego pana, osobnicy bez czci, wiary, moralnosci. Bez Boga i Ojczyzny.
Dobrzy Europejczycy.
Polecat (ang. Tchorz). Euroazjatycki ssak drapiezny. Kiedy sie podnieca - smierdzi. Uwaga!
Lowny
KILKANASCIE WSKAZOWEK DLA MLODEGO HISTORYKA -
NAUKOWCA
1.Omijaj ,Wstep do badan historycznych". Studenci uznaja Ciebie za nudziarza. Zreszta
wszystko co napisano w tej materii mozna przeczytac w 1-2 podrecznikach.
2.Nie rob kariery politycznej. Historycy to najgorsi politycy. Moze dlatego, ze zbyt czesto
utozsamiaja sie z opisywanymi przez siebie nieudacznikami, hochsztaplerami i dewiantami.
3.Nigdy nie pisz obiektywnie. To nic nie znaczy, a do tego jest przerazliwie nudne. Twoja
pasje i energie wlozona w prace historyczna nazywamy subiektywizmem.
4.Nie zen sie z kobieta - historykiem, bo wkrotce zwariujesz. No chyba, ze twoja lepsza
polowa nie tylko zawodowo zajmuje sie zyciem erotycznym starozytnych Indii. Ale to malo
prawdopodobne.
5.Podobnie rzecz sie ma ze studentkami historii. Te obrotniejsze i tak nie zwroca na Ciebie
uwagi. Jestes przeciez wiecznym golcem finansowym, a Twoja wladza nad nim jest
iluzoryczna (i tak skoncza studia- taka jest zasada). Ale jezeli chcesz miec w domu przyszla
pania od nauczania poczatkowego - prosze bardzo. Tylko nie pobijcie sie pozniej o pieniadze.
6.Nie badz nadmiernie surowy dla studentow. Kazdy historyk pastwiacy sie nad zakami,
udziwniajacy pytania egzaminacyjne, pietrzacy przeszkody, nie cieszy sie szacunkiem.
Przeciwnie, uwazany jest za kretyna, ktory zly humor, zle przespana noc, czy domowa klotnie
przenosi na teren uczelni. Kobiety - historycy maja z tym najwiekszy klopot. Dlatego tez nie
sa lubiane, a rzadko cenione przez studencka brac.
7.Badz solidnym prawicowcem. Poglady lewicowe sa dobre dla gowniarzy i emerytow.
8.Wyklad lub cwiczenia prowadz wedlug recepty Alfreda Hitchcocka: najpierw trzesienie
ziemi - potem napiecie rosnie. Na przyklad: ze znudzona mina, minute po czasie, gdy
wszyscy siedza w lawkach, wchodzisz do sali. I nagle, uderzajac kantem dloni o porecz
krzesla, strzelasz z armaty: ,Szymon Wiesenthal to falszywy tropiciel nazistow". I tak dalej, i
tak dalej.
9.Nie ubieraj sie w modne, drogie garnitury. Mlodego historyka (wkrotce przekonasz sie, ze i
starego) nie stac na utrate calego stypendium (uczelnianej pensji), a przy tym zawsze zdradza
Cie lekko koslawe buty Made in Radoskor i zle dobrany krawat.
10.Uwazaj, w archiwach i bibliotekach. Spadajace z regalow ciezkie, zakurzone od lat nie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gabrolek.opx.pl