[ Pobierz całość w formacie PDF ]
i poruszył szklaneczką, wprawiając trunek w wirowy ruch. -
Travis cofnął się myślami w przeszłość.
Co masz na myśli?
- Gdy pierwszy raz ją ujrzałem, pomyślałem, że to chło
- Och, słyszałam to i owo. Same fascynujące rzeczy.
pak.
W świecie wyścigów konnych wszyscy się znają. Podobno
- %7Å‚artujesz. - Bart wyjÄ…Å‚ z ust cygaro.
w twoim towarzystwie mężczyzna musi uważać nie tylko na
- Było ciemno.
swoje córki, lecz także na żonę.
- Kiepska wymówka.
- Gdyby interesowały mnie cudze żony, ty pierwsza prze
- Adelia też tak sądziła - ze śmiechem przyznał Travis. -
konałabyś się o tym. - Ujął jej dłoń i szarmancko ucałował.
Zbeształa mnie i chyba właśnie wtedy się w niej zakocha
- Travis, Bart chyba ze mną flirtuje - poskarżyła się, ale
łem. - Usłyszał jej dzwięczny głos i znów na nią spojrzał.
jej oczy się śmiały.
Właśnie potrząsnęła głową, opuściła tancerzy i z wyciągniętą
ręką ruszyła do niego. Brylant w pierścionku, który Travis - Najwyrazniej - przyznał jej mąż i cmoknął ją w czubek
przed laty wsunął jej na palec, nadal lśnił oślepiająco. głowy.
- Ostrzegam cię. Barcie Loganie. Można sobie bezkarnie
- Mogłabym tak tańczyć godzinami - oznajmiła, lekko
flirtować z kobietą, która oczekuje blizniąt i wie, jaki z ciebie
zadyszana. - Ale ta dwójka już ma dosyć. - Położyła dłoń na
hultaj. Jednak radzę ci, uważaj. Irlandczycy to popędliwy
brzuchu. - Może ty spróbujesz, Bart?
naród. - Stanęła na palcach i pocałowała Barta w policzek. -
- Nigdy w życiu.
Jeśli nie przestaniesz tak pożerać jej wzrokiem, Matthew
Adelia zachichotała i dotknęła jego ramienia z serdeczno
McKinnon naładuje strzelbę.
ścią, do której nigdy nie zdołał przywyknąć.
- Patrzenie nie jest sprzeczne z prawem. - Zauważył, że
- Jeśli mężczyzna od czasu do czasu nie zrobi z siebie
Erin przestała tańczyć.
durnia, to tak, jakby naprawdę nie żył. - Kilka razy głęboko
- Tobie należałoby tego oficjalnie zabronić. - Adelia
odetchnęła, aby zwalczyć zadyszkę, ale nadal przytupywała
znów przytuliła się do Travisa. - Wygląda na to, że Erin ma
nogą. - Och, Cullen gra jak czarodziej, a słuchanie go to
30 * IRLANDZKA RÓ%7Å‚A
IRLANDZKA RÓ%7Å‚A " & 31
ochotę zaczerpnąć świeżego powietrza. Ty pewnie chętnie
Usłyszała ciche pstryknięcie, ujrzała płomyk zapalniczki
zapaliłbyś to swoje cygaro i też trochę się przewietrzył.
i nakazała sobie spokój.
- Szczerze mówiąc, tak. - Skinął głową i ruszył do drzwi.
- Aadny wieczór - zagaił Bart.
- Próbowałaś go odstraszyć czy napuścić? - spytał Travis.
Nie odwróciła się. Maleńki dreszczyk podniecenia uznała
- Tylko myślałam perspektywicznie, najdroższy. - Wysu
za interesujący. Nie, wcale nie chciała, żeby Bart Logan
nęła usta do pocałunku.
wyszedł na dwór. Niby dlaczego miałaby tego chcieć? Lecz
skoro to zrobił, to ona przyjmie to jak coś zupełnie zwyczaj
Erin szczelniej otuliła się żakietem. Wieczory były naj
nego.
chłodniejsze właśnie w lutym, ale teraz jej to nie wadziło.
- Trochę zimny - odparła lakonicznie.
Z przyjemnością wciągnęła w płuca rześkie powietrze. Do
- Wygląda pani na rozgrzaną. - Czuł, że ona nie okaże
brze, że ojciec namówił ją na tańce. Dopiero teraz stwierdziła,
mu cienia zainteresowania. Dlatego postanowił je rozbudzić.
że zbyt rzadko ma okazję do zabawy. Pracy nie brakowało,
To mogło być zabawne. - Podobały mi się tańce.
a rąk do niej ubywało. Frank niedawno się ożenił i wyprowa
- Tutaj je pan przegapi. - Wolnym krokiem ruszyła przed
dził, zaręczony z córką Hennesych, Shean najdalej za rok
siebie. Nie zdziwiła się, gdy Bart uczynił to samo.
pójdzie w jego ślady. Cullen zawsze bardziej interesował się
- Nie szkodzi, ponieważ pani już nie tańczy. - Zaciągnął
muzykowaniem niż dojeniem krów, więc na farmie zostaną
się, a rozżarzony koniec cygara nabrał jasnoczerwonego ko
tylko Joe i Brian. Oraz ona, Erin.
loru. - Pani brat to utalentowany muzyk.
Rodzina stawała się coraz liczniejsza, lecz jednocześnie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]