[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wolę, by wielkie piramidy były
133
Mą szubienicą, bym zawisła na nich
Skuta w łańcuchy.
PROKULEJUSZ
Nad wyraz przesadzasz
Takie potworne snując wizje Cezar
Nie da do tego żadnego powodu.
Wchodzi D o l a b e l l a.
DOLABELLA
Prokulejuszu, Cezar ciebie wzywa.
Wie już o wszystkim, co tu dokonałeś.
Królową teraz ja pod straż przejmuję.
PROKULEJUSZ
Tak, Dolabello, to po mojej myśli.
Bądz dla niej dobry, (do K l e o p a t r y) Cezarowi powiem,
Co tylko zechcesz, jeżeli się zgodzisz
Na me poselstwo.
KLEOPATRA
Powiedz, że chcę umrzeć.
P r o k u l e j u s z z żołnierzami wychodzą.
DOLABELLA
Wielka królowo, czyś o mnie słyszała?
KLEOPATRA
Trudno powiedzieć.
DOLABELLA
O, znasz mnie z pewnością.
KLEOPATRA
To bez znaczenia, czy znam, czy słyszałam
O tobie, panie. Ty masz zwyczaj śmiać się,
Gdy chłopcy albo kobiety sny swoje
Opowiadają. Czy to nie jest prawda?
DOLABELLA
Nic nie rozumiem.
KLEOPATRA
Zniłam, że żył sobie
Cesarz Antoniusz. Och, żebym tak mogła,
W innym śnie ujrzeć takiego człowieka!
DOLABELLA
Jeśli pozwolisz...
134
KLEOPATRA
Miał twarz niczym niebo,
Tkwiły w nim słońce i księżyc, po swoich
Krążąc orbitach, z których oświetlały
Malutki krążek ziemi.
DOLABELLA
O, królowo...
KLEOPATRA
Fal oceanu dosiadał, zaś jego
Wzniesione ramię było jakby herbem
Na tarczy świata; kiedy do przyjaciół
Mówił, to jego głos brzmiał sfer niebiańskich
Piękną harmonią; lecz kiedy chciał wstrząsnąć
Zwiatem w posadach i ludzi przerazić
Grzmiał grzechoczącym gromem. Jego hojność
Nie znała zimy, obfita jak żniwa
Na polu, które stale się odradza.
W swoich zabawach często niespożyty,
Jednak jak delfin, co skacze po fali,
Potrafił wznieść się nad beztroski żywioł.
W jego liberii chodzili królowie
I królewięta; całe państwa, wyspy
Wysypywały się z jego kieszeni
Niczym monety.
DOLABELLA
Kleopatro, pani...
KLEOPATRA
Sądzisz, że taki mężczyzna żył kiedyś?
Czy może istnieć ten, o którym śniłam?
DOLABELLA
Nie, moja pani.
KLEOPATRA
Nie, kłamiesz w obliczu
Bogów. Jeżeli był taki mężczyzna,
Lub żyje jest on formatu większego
Niż sen pomieści. Naturze brakuje
Tworzywa, aby dorównać fantazji;
Lecz wyobrazić sobie Antoniusza,
To znaczy przyznać pierwszeństwo naturze,
Która stworzyła arcydzieło, bijąc
Wszelką fantazję.
DOLABELLA
Posłuchaj, królowo,
Twa strata tobie wielkością dorówna.
135
Znosisz ten ciężar z prawdziwą godnością.
Obym niczego w swym życiu nie dopiął,
Jeśli mnie również twój ból nie przenika,
Zciskając serce.
KLEOPATRA
Dziękuję ci, panie.
Czy wiesz, co Cezar pragnie ze mną zrobić?
DOLABELLA
Wzdragam się mówić, o tym, co ty sama
Powinnaś wiedzieć.
KLEOPATRA
Ależ proszę, panie...
DOLABELLA
Choć jest człowiekiem honoru...
KLEOPATRA
A zatem
Chce mnie poniżyć w triumfalnym pochodzie?
DOLABELLA
Taka jest prawda.
Trąby; wchodzą P r o k u l e j u s z, C e z a r, G a l l u s, M e c e n a s i inni ze
świty C e z a r a.
WSZYSCY
Z drogi! Cezar idzie!
CEZAR
Gdzie jest królowa Egiptu?
DOLABELLA
To cesarz,
Pani.
K l e o p a t r a klęka.
CEZAR
Och, powstań! Nie będziesz klękała.
Proszę cię powstań, wstań z kolan, królowo.
KLEOPATRA
Panie, bogowie tego zapragnęli.
Posłuszna będę memu panu, władcy.
CEZAR
Nie miej złych myśli. Rachunek ran, które
Ty nam zadałaś, chociaż jest spisany
Na naszej skórze, w pamięci zostanie
Jako przypadku dzieło.
136
KLEOPATRA
Władco świata,
Nie umiem swego udziału w tej wojnie
Tak wytłumaczyć, by siebie wybielić.
Przyznaję jednak, że nie jestem wolna
Od skaz odwiecznie mej płci przypisanych.
CEZAR
Wiedz, Kleopatro, że twą winę będę
Raczej pomniejszał, niż przeceniał. Jeśli
Ulegniesz naszym łagodnym warunkom,
To wiele zyskasz; jeśli jednak zechcesz
W ślad Antoniusza podążyć na przekór
Mej dobrej woli to siebie pogrążysz,
A na swe dzieci sprowadzisz nieszczęście,
Którego mogą uniknąć, gdy zechcesz.
Teraz odchodzę.
KLEOPATRA
Możesz pójść, gdzie zechcesz
Teraz świat cały do ciebie należy.
My zaś trofea twojego zwycięstwa
Tam zostaniemy, gdzie tego zapragniesz.
Podaje mu dokument.
Proszę, mój panie...
CEZAR
Wszystkie twoje sprawy
Będziemy z tobą wszechstronnie omawiać.
KLEOPATRA
Oto jest wykaz pieniędzy, klejnotów
I sreber, jakie posiadam dokładny.
Nawet najmniejsze drobiazgi zawiera.
Gdzie jest Seleukus?
SELEUKUS
Do twych usług, pani.
KLEOPATRA
To jest mój skarbnik, pozwól, by przemówił;
Pod grozbą kary niechaj on poświadczy,
%7łe nic cennego sobie nie ukryłam.
Mów, Seleukusie.
SELEUKUS
Prędzej dałbym sobie
Zszyć usta, nizli miałbym przeczyć faktom
Pod grozbą kary.
137
KLEOPATRA
A cóż ja ukryłam?
SELEUKUS
Wystarczy tego by kupić to wszystko,
Co jest w wykazie.
CEZAR
Nie rumień się, pani.
Pochwalam mądrość zapobiegliwości.
KLEOPATRA
Widzisz, Cezarze, jaką służbę dzisiaj
Mają królowie?! No sam tylko popatrz.
Moi służący będą teraz twymi,
Przy zmiennym losie może być odwrotnie.
Jawna niewdzięczność tego Seleukusa
W szał mnie wprowadza. O, ty niewolniku,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]